Raportuj komentarz

Dzisiaj widziałem te sarny na lotnisku rano jak jechałem do pracy i po południu też. Pasły się 50m od ogrodzenia od strony Zręcińskiej. Widziałem 5 sztuk widać, że w większości jeszcze młode. Dawniej jak jeszcze nie było ogrodzenia na lotnisku to przebiegały przez drogę ul.Zręcińską, jedną raz o mało nie potrąciłem wyskoczyła mi tuż przed maskę, ale zdążyłem przyhamować, przeszła na centymetry:). Teraz je zamknęli na lotnisku i tam sobie żyją. Pokarmu mają pod dostatkiem, wodę też nikt ich nie niepokoi żyć nie umierać :). Może nie budujmy pasa na lotnisku, bo coś kiepsko to idzie tylko zróbmy na tym terenie rezerwat, sarny już mamy sztuk co najmniej 5.