Raportuj komentarz

Maciek71 ja akurat 7 lat mieszkałem w Warszawie i należę do grupy, której przeszkadza brak przejścia więc nie generalizuj. Spotkałem się z taką sytuacją o jakiej piszesz oraz tym jak okoliczni mieszkańcy walczyli o wyznaczenie przejścia i była np. budowana kładka, zwłaszcza jak wydarzały się wypadki, co pokazało, że przejście jest potrzebne.