Raportuj komentarz

XIX - wieczne poglądy Pana JKM są zupełnie nie przystające do współczesnej rzeczywistości. Choć słucham ich z pewnym historycznym sentymentem i wyrozumiałością to absolutnie tu i teraz zgodzić się z tym co opowiada pan JKM zgodzić się nie można a już absolutnie nie możliwości skutecznego wprowadzenia tego programu w życie. Krytykując obecny stan rzeczy ma sporo racji ale proponowana recepta jest utopijna i nierealna. Podobnie jest z poglądami na temat kobiet prezentowanymi na łamach Gazety Polskiej przez Panią Alicję Dubniewicz. Wystarczy "grzebnąć" w necie i każdy może poczytać co myśli Pani psycholog o innych kobietach, o emancypacji, o prawach kobiet. Z drugiej zaś strony jeśli pisze o społeczno psychologicznych skutkach obecnego systemu edukacji to można z tym dyskutować a w niektórych sprawach trudno odmówić racji. Skutkiem tego, że rządzące na zmianę od dwudziestu lat Polską cztery formacje polityczne pod zmieniającymi się nazwami znacząco się wyalienowały to jakby stworzyły same pole dla partii o poglądach skrajnych. działa to mniej więcej tak : władza przestaje słuchać ludu i zaczyna prowadzić własną politykę ale żeby uniknąć krytyki tworzy bariery utrudniające możliwość kwestionowania jej nieomylności. Z czasem te bariery stają się ważniejsze niż same cele czy elementy programu. Taką barierą jest np. dostęp do informacji lub budowanie rozmaitych lokalnych zależności np. finansowych czy ekonomicznych. Brak bieżącej krytyki stwarza komfort rządzenia ale prowadzi do powstania dystansu miedzy rządzącymi a rządzonymi. Rzeczowa i zasadna krytyka spotyka się z takim samym odporem jak krytyka absurdalna i głupia. Krytycy i krytykanci są stawiani w jednym szeregu i przedstawiani jako oportuniści rozwoju. Informację zastępuje się propagandą itd. Wtedy do głosu po stronie opozycji dochodzą nie ci którzy mają rację ale ci którzy najgłośniej krzyczą czyli radykałowie. A przechodząc na podwórko krośnieńskie to cds od samego początku budziło kontrowersje wśród mieszkańców co do celowości przedsięwzięcia. Nowa Prawica nie jest tu jakimś odkrywcą. Ponieważ nie będę na spotkaniu mam jedno pytanie do Pana JKM i jego zwolenników : Jak Waszym zdaniem powinni być wynagradzani zawodowi politycy tj. radni, wójtowie, burmistrzowie, posłowie, ministrowie, premier, prezydent ?