Raportuj komentarz

Ktoś, oczywiście, że korona nikomu nie spadnie, ale tu chodzi o wyznaczenie tymczasowego przejścia zanim otworzone zostanie to pod wiaduktem. Bo póki co jeszcze go nie ma. Ci, którym będzie bliżej chodzić ul. Czajkowskiego będą tam przechodzić, a dla tych ludzi co bliżej będzie przejść pod wiaduktem będą tamtędy przechodzić i będzie ok.

Sylwona88, ja chodzę do pracy 3 km na drugi koniec miasta, czyli dziennie robię 6 km. Nakaz chodzenia ul. Czajkowskiego wydłuża mi w jedną stronę drogę o 1 km, czyli dziennie mam teraz do przejścia 8 km i uważam, że mam sporo ruchu. Takich osób jak ja jest trochę na tym osiedlu. Masz tyle chodzenia codziennie żeby pisać: trochę ruchu więcej nikomu nie zaszkodzi?
Nie wszyscy co narzekają na brak przejścia są leniuchami. Wielu ma sporo ruchu i to nie chodzi nam, że nie podoba nam się, że jest przebudowa. My tylko chcemy tymczasowego przejścia dla pieszych, które będzie można zlikwidować gdy gotowe będzie nowe pod wiaduktem!


Ja też jestem za przebudową i cieszę się na nowy ciąg dla pieszych pod wiaduktem, ale uważam, że do momentu jego otworzenia powinno być wyznaczone tymczasowe przejście dla pieszych bliżej niż przy ul. Czajkowskiego!