Raportuj komentarz

W sobotę rano, gdy szedłem do Rynku nie było zakazu. W drodze powrotnej zakaz już stał ( około 13).
Postawiony był z boku a nie na środku chodnika?!
Nie mam pretensji do "drogowców", a do Urzędu Miasta, który ma gdzieś pieszych z osiedla. Żadnej informacji od kiedy do kiedy będzie będzie zamknięte przejście. Ruch jest przeniesiony na prawą stronę jezdni i przecież można wyznaczyć tymczasowe przejście dla pieszych. To nie jest osiedle, na którym mieszka 500 osób.
Mieszkańcy udają się do Rynku, do miasta, do parku, do barów itd., a za 2 tygodnie młodzież zacznie szkołę !!!
Niech ktoś z Urzędu sprawdzi ile czasu wytraca się idąc na światła na ul. Czajkowskiego (światła też pozostawiają wiele do życzenia).
Proszę o ZAINTERESOWANIE URZĘDU MIASTA i odpowiedź w tej kwestii.

A tak na marginesie, to NOWE przejście może nie być wyznaczone pod wiaduktem, ze względów bezpieczeństwa...