Raportuj komentarz

Pytałam znajomego. który pracuje w UM przy drogach czemu oznakowali tą kładkę skoro wcześniej nie było tam znaków. Wydawało mi się, że to faktycznie zupełnie nie potrzebne. No i ta cała krytyka na k24.
Wytłumaczył mi, że ta kładka jest nie oświetlona a wały nad Lubatówką nie mają oznakowania i każdy może na nie wjechać czy rowerem czy skuterem. Szczególnie w nocy. Gdyby ktoś np spadł na rowerze ze schodów to mógłby urząd podać do sądu i zapewne by wygrał. Zresztą opowiadał, że notorycznie mają takie problemy. Także teraz pytanie czy źle zrobili wydają 200 zł i zabezpieczając podatników przed tysiącowymi odszkodowaniami?
Może jestem stronnicza ale jeśli urząd będzie zatrudniał takich ludzi jak mój kolega to decyzje jakie będą podejmowane będą trafne mimo że pewnie będzie dużo nowych rzeczy. Ale chyba warto iść z duchem czasu i coś zmieniać nawet jeśli to kosztuje.