Raportuj komentarz

Póki co to ten pan z "rozwianą czupryną" po raz kolejny promuje- wskazuje, gdzie można w Krośnie to świństwo kupić .... i więcej nic.
Gawędziarz z niego znakomity i na te jego "opowiadania z gadaniem" nabrało się już wielu potrzebujących z Krosna i okolic .... jedyną rzeczą którą konsekwentnie realizuje to jest rozdawanie chleba dwa razy w tygodniu, ale i tu też mam wątpliwości co do tego, bo znam przypadki, że w dniu rozdawania chleb "niepotrzebny- czerstwy" ląduje z okien bloków na chodniki i trawniki, albo jedna z aktywnych przy tym samochodzie pań gromadzi i daje dostawcom jajek na karmę kur/?/, a Stefan miłośnik gołębi rynkowych skubie im ten "cenny darmowy chlebek", bo chyba nie wmówicie mi, że kupuje.
Często moje ścieżki wiodą koło tego reklamowanego sklepiku nie tylko przez tego pana gawędziarza, ale i przez portale i na ławkach w okolicach tegoż/ naprzeciwko banków..../ widać małolatów kurzących jednego wspólnie, albo robiących, głośno dość, zrzutkę na coś.... chyba nie na lody myślę.
Dobra nazwa tego tworu przy Farze "Pomagam ci"..... cokolwiek miałoby to znaczyć..... to przede wszystkim pomagają reklamować dopalacze, pomagają trwonić niektórym chleb, pomagają dać zajęcie swoim, a ten "kudłaty " się promuje i księżom nadskakuje ......szkoda pomieszczenia, na takie towarzystwo "wzajemnej adoracji".