Raportuj komentarz

Dlaczego kandydaci nie patrzą na wyborców na sali tylko albo w stół albo w obiektyw fotografa portalu? Jakoś nie dostrzegam też na ich twarzach entuzjazmu, i ta chęć do pracy też jakoś tak nienachalnie maluje się na ich obliczach.
Do Syzyf wybory samorządowe nie są konkursem na najładniejszą ulotkę.
pozdrawiam