Raportuj komentarz

odpowiedź do hjj ;
cztery lata temu weszły chyba trzy komitety sk, pis i po. sk miało samodzielną większość a opozycja nic do gadania. jeżeli w najbliższej kadencji sk będzie musiało sobie dobrać koalicjanta np. pis to też nic złego się nie stanie. prezydent aby mógł realizować swoje pomysły tak czy inaczej musi mieć za sobą dwunastu radnych. Zgadzam się z Tobą , że kłótnie w radzie to dla projektów nic dobrego. ale nie dam sobie też wmówić że tylko ci którzy rządzili mają wyłączność na rację. jak pokazały wyniki ostatnich wyborów sk przy czterdziestu paru procentach poparciu wzięło wszystko. Pozostali dostali miejsca na ławce rezerwowych. Przykładowo przewodnictwo komisji kultury dali ance a mazur czy opoń co może jest głupszy lub gorzej wykształcony ? Tu nie chodzi o kłótnie tylko o rozsądek.