Raportuj komentarz

Nie rozumiem takiego usilnego napierania na pomiary.
Skoro jest bezpiecznie to po co ?

Odpowiedź nasuwa się tylko jedna.. dla kasy

Ze strony miasta to jeszcze można zrozumieć, bo kasa wpada do ich kieszeni, ale co ma do tego autor artykułu?

W całym tym zamieszaniu widzę że tylko komendant Policji ma zdrowe podejście do tematu

Ja również jestem przeciwny usilnemu, nieuzasadnionemu wydzieraniu kasy z portfeli mieszkańców.