Raportuj komentarz

Podatek od posiadania psa to trochę rzecz dziwna jak na dzisiejsze czasy a niektóre miasta już z niego zrezygnowały. Inna sprawa jak traktujemy zwierzęta i obowiązki związane z ich posiadaniem. Na terenach blokowisk wszystko wkoło obsrane a straż miejska pilnuje fotoradarów. Wiele mogłaby tu powiedzieć statystyka wystawionych mandatów ile kar nałożono za prędkość, ile za za złe parkowanie a ile za brak właściwego nadzoru nad zwierzętami itd... Podatki rzecz przykra ale miasto też z czegoś musi utrzymać przytulisko bo ludzie czasem psy porzucają jak rzeczy i to jest jeszcze bardziej przykre. A tak na marginesie to osoby spacerujące z psami między blokami często przypominają postaci z filmu Dzień Świra.