Raportuj komentarz

Tu nie chodzi o wyręczanie fotoradaru. Sprawcy przyjdzie wezwanie i zobligowanie do poniesienia odpowiedzialności wynikającej z kodeksu o ruchu drogowym. Oczywiście będzie w piśmie stosowne pouczenie i paragraf. Policja natomiast zainterweniuje osobiście - zrobi to prewencyjnie i pouczy sprawcę. Jestem 10 letnim kierowcą i nie widzę w tym nic złego. Do większości nieszczęśliwych zdarzeń z udziałem pieszych dochodzi właśnie przez łamanie przepisu zatrzymania się na czerwonym świetle. Społeczeństwo powinno być UCZONE pewnych zasad, a nie samowolki na drodze.