Raportuj komentarz

piękna inicjatywa. tym biednym, pokrzywdzonym przez los zwierzętom należy się pomoc i szacunek, bo to właśnie wina człowieka, że taka marna ich dola. wspaniale, że są osoby, które chcą im to jakoś z trudem zadośćuczynić. brawo też dla władz miasta, że to rozumieją.

nikt też nie mówi, że ma się to dziać kosztem dajmy na to bezdomnych ludzi, ale im akurat pomaga cały szereg instytucji - opieka społeczna, caritas i oczywiście takie wrażliwe serca jak ju... i mimi. czyż nie?