Raportuj komentarz

Tłumaczenia sędziego w II instancji są co najmniej zagmatwane.
-grafolog sprawdzał dziennik budowy oryginalny a nie kopię dziennika !
-uzasanienie sędziego II instancji można odbierać jako spoliczkowanie sędziny Kozub, że było " po łepkach" itd...,
tam w tym sądzie albo podważaja swoje kwalifikacje albo chodzi o coś innego, uzasadniając wyrok, sędzina Kozub pokazała że dokładnie zajeła się tą sprawą, nie na odpieprz ale własnie szczegółowo-a teraz sędzia II instancji ją beszta i zarzuca, można by powiedzieć, brak profesjonalizmu.
Co ważne, w prawie jest tak że niejasnosci i brak żelaznych dowodów są brane na korzysć oskarżonego -a tutaj? - czy coś sie zmieniło w polskim prawie?
Co oskarżonego obchodzi że prokuratura zawaliła sprawę? niech ukaraja prokuratora, śledczych a nie ponosi kary za to oskarżony. On nie nic do tego. Tak to wygląda, że sąd daje do zrozumienia żeby znaleść takie dowody które będą przeciw oskarżonemu i pozwolą go skazać. Nie liczą się fakty, dowody tylko to aby go za wszelka cene ukarać.
Znacie takie powiedzonko : " dajcie mi czlowieka a na pewno znajde na niego paragraf"
oraz
" nie ma niewinnych, sa tylko żle przesłuchani" ...
tak to troche wyglada w tej sprawie;

Z tego co widac to Hejnar im nie popuści !

I na koniec komentarz do zeznań Czai.
To zdjecie pokazujące Krzyż Papieski i budowę HEjnara, a po drodze, w linii prostej cmentarz, drzewa...to jest CAŁKOWITA KOMPROMITACJA tego człowieka, jako radnego, przewodniczącego Akcji Katolickiej, jako obywatela i człowieka uczciwego
Jego wyborcy powinni się wstydzić !
A co na to jego główny obrońca i promotor, ksiądz proboszcz?