Raportuj komentarz

I bardzo dobrze niech buduję. Kto pierwszy ten lepszy. Tutaj przynajmniej spalanie będzie kontrolowane a w domach prywatnych nikt nie sprawdzi co się spala. Najlepiej to widać z wieżowców przy Mickiewicza w zimie jak się spojrzy na Zawodzie i w Kierunku Bursaki Krościenko. Cały ten teren pokryty jest czarnym dymem a z kominów dymi jak na Śląsku. Jestem za budową choć mieszkam na osiedlu Markiewicza.