Raportuj komentarz

Leję wodę na gofra, ale program nie jest laniem wody. To prosta recepta na rozwój gospodarczy. Trzeba szerokiej deregulacji, czyli likwidacji zbędnych przepisów. Ekonomiści wiedzą co robić, ale w Parlamencie nie ma dotąd siły politycznej, która miałaby wolę wprowadzić wolność do gospodarki. Proste czynniki rozwoju kończą się (np. fundusze unijne). Dotąd rozwijaliśmy się POMIMO duszenia gospodarki przez polityków. Czas uwolnić przedsiębiorczość. Tym chcę się zając w Parlamencie.