Raportuj komentarz

Jak chce Pan pogodzić funkcję lekarza, ordynatora oddziału i prywatną praktykę oraz inne funkcje, które Pan sprawuje,
Wg mnie nie do pogodzenia. Pana powołaniem jest leczyć ludzi . I temu zajęciu powinien Pan poświęcić czas oraz umiejętności. Chce Pan ogarnąć wszystko. Nie jest to wykonalne. Bo wszystko zrobi Pan źle. Pal licho Sejm. Ale złe leczenie to już sprawa najważniejsza dla ludzi. Trzeba było skończyć politologię a nie medycynę. Takie postępowanie lekarza świadczy tylko o jego powołaniu i zaangażowaniu w leczenie ludzi. Primo non nocere.