Raportuj komentarz

Byłam na spotkaniu z Panem Antonim Macierewiczem i uważam, że miał prawo powiedzieć to, co powiedział. Żaden z radnych, podpisanych pod tym idiotycznym,w moim przekonaniu piśmie, swoimi zasługami dla Polski, poświęceniem, odwagą, wiedzą, mądrością... nie dorównuje Panu Antoniemu Macierewiczowi. Inna rzecz, czy coś takiego, można było nazwać stanowiskiem radnych. Część radnych, o ile pamiętam, wyraziła swój sprzeciw.