Raportuj komentarz

Powiem tak - zgadzając się Miłoszu na taki artykuł jak na k24 powinieneś się liczyć, że tego typu komentarze mogą się pojawić. Również się wypowiadałem, krytykowałem nie Ciebie, tylko artykuł - moim zdaniem śmieszny i kreujący Cię nie Bóg wie kogo - jakiegoś gimnazjalnego lovelasa; nie wiem, ja bym się na coś takiego nie zgodził, bo wiedziałbym, że mogę się trochę w ten sposób ośmieszyć i narazić na niewybredne komentarze. Pomijam te komentarze o Twojej mamie, bo masz racje, były żałosne i masz prawo sobie ich nie życzyć. Życzę Ci powodzenia w dalszej karierze i większej rozwagi w kreowaniu swojego wizerunku w tego typu artykułach.