Raportuj komentarz

Niektórzy ludzie wykazują zdumiewającą zaciekłość w walce o wykazanie swoich racji, choćby nawet były one sprzeczne z racjami społecznymi. Mało: te racje są wzajemnie sprzeczne. Z jednej strony sprzeciw co do rozbudowy wysypiska śmieci a z drugiej protest przeciwko budowie "spalarni" śmieci. I jeszcze na dodatek generalny sprzeciw w przypadku podwyżek cen za wywożenie śmieci, sprzeciw dot. segregacji śmieci, sprzeciw dot. smrodu z ZUO, sprzeciw przeciwko kontenerom ograniczającym ten smród.....!!! A śmieci produkujemy coraz więcej! Może jakiś sprzeciwek co do samej produkcji tych śmieci ktoś wymyśli wreszcie? Z utylizacją śmieci lub ich gromadzeniem na wysypisku Krosno jeszcze sobie jakoś radzi. Jakoś! Ale jak długo? Krosno ma wiele problemów ze swoim środowiskiem naturalnym - śmieci to jeden, drugi to zatrute powietrze, szczególnie zimą. Jak te sprawy rozwiązać? Skargami jednych na drugich? Kto finansuje te skargi rodzi się pytanie? Chyba nie ci, którym zależy na rozwiązaniu tych problemów. Droga Redakcjo, może by tak jakaś burza mózgów nad tymi problemami a nie skargi!? Bo już niedługo a będziemy tonąć w górach śmieci albo padać od smrodu lub zatrutego powietrza! Osobiście nie wierzę, by przy obecnym poziomie techniki nie było rozwiązania tych problemów. Oby tylko chciało się chcieć! Wszystkim zaciekle protestującym życzę pogody ducha!
PS: 1. A nasi dziadkowie marzyli by Krosno było uzdrowiskiem.....
2. Podobno jedną z przyczyn zagłady obecnej cywilizacji będą ...śmieci!