Raportuj komentarz

Zamiast się mądrzyć i szastać śmieciami w stylu 500 zł, dajcie kobiecie decydować jak będzie rodzić. Dla wielu jest decyzja albo cesarskie, albo nigdy. Naturalny koszmar też nie jest obojętny dla matki i dziecka. Ciąża to ekstremum, krańcowe dla zdrowia i życia doświadczenie, i po pierwsze w tym kraju - zamieńcie porodówki (to słowo przyprawia o dreszcz przerażenia) na godne człowieka miejsca, bo na razie właśnie z tym - GODNYM, indywidualnym podejściem do człowieka, jakim jest kobieta (tak proszę Państwa, kobieta w ciąży to nadal człowiek, nie tylko fabryka biologii i niewolnik dziecka) jest największy problem. Kobieta robi państwu przysługę i łaskę, że w ogóle chce mieć dziecko, bo to jednak eksperymentowanie i to poważne w skutkach, na własnym życiu i organizmie, więc Szanowni Państwo - bądźcie łaskawi samej zainteresowanej decydować jak ma rodzić. Nie znoszę tonu mentorstwa i wmawiania jedynie słusznych racji. Brrrrr.