Raportuj komentarz

A dlaczego UM ma odpowiadać [FRAGMENT USUNIĘTY PRZEZ MODERATORA, zawiera treści sugerujące pomówienie.] ?
Naprawdę trudno się doszukać motywów w tym wszystkim ? Zmieniona została koncepcja tej drogi w taki sposób, że miała (i nadal ma) przebiegać przez działkę P. Radnego. Jeśli tak, to oczywiste jest, że całą działkę UM musi wykupić. No ale oczywiście Radny w ciemię bity nie jest. Inna cena będzie w syt., gdy wykupi działkę z domem, a zupełnie inna (czyli o wiele wyższa), jeśli wykupuje się działkę na której stoi piekarnia, dom i trochę gruntu. I tu pojawia się oczywisty konflikt interesów. Nie wiadomo o co chodzi ? Przecież tylko i wyłącznie o pieniądze !
Pan "Redaktor" zapytuje gdzie tu Gmina jest poszkodowana ? No to jeśli potrafi czytać ze zrozumieniem, to już chyba wie. Cena wykupu działki w syt., gdy jest tam piekarnia ( a z przedstawionych zdjęć nie wynika, żeby to coś co tam stoi przypominało piekarnię czy cokolwiek innego) będzie o wiele wiele wyższa, niż gdyby owa piekarnia nie stała. Istota sporu jest taka, że UM utrzymuje, że w momencie zmiany koncepcji nie prowadzono żadnych prac zmierzających do wybudowania piekarni. Z chwilą gdy Pan Radny dowiedział się o planowanej koncepcji drogi rozpoczął budowę, która (jak utrzymuje UM) do tego momentu budowana nie była, i aby uwiarygodnić budowę w dzienniku budowy dokonał wpisów z datą wsteczną, które (jak utrzymuje UM) miały potwierdzać prowadzenie wcześniej prac budowlanych. Pan Radny twierdzi inaczej, a Sąd ma ocenić to wszystko.
Trzeba maksimum złej woli by nie dostrzegać o co w tym wszystkim chodzi. A chodzi nie o zakład pracy, nie o "gnojenie " tego czy owego, tylko i wyłącznie o pieniądze.

Edycja: usunięto fragment mający charakter pomówienia. Redakcja.