Raportuj komentarz

Kolego/Koleżanko XXX:


"(...)mieszkaniec Krosna miał wejściówkę za darmo.... byłeś?
Jest sklepik sprzedający wyroby szklane co kupiłeś?"

A jakie ma znaczenie czy byłem i co kupiłem? Jak mi się coś spodobało to byłem/kupiłem. Jak nie to nie. Cóż to wnosi do dyskusji?

"Ludzie spoza Krosna wychodzą stamtąd oczarowani pokazami, wyrobami."

Tak o ile pamiętam to jeszcze na długo przed CDS ludzie się jarali naszym szkłem. Jak CDS to sprzedaje to niech sprzedaje, ale fajnie będzie jak się zacznie sam utrzymywać, zgodnie z planami i obietnicami. Bo co z tego, że sprzedaje, jak my dopłacamy? Dopłacanie do gospodarki to stara tradycja PRL-u, jeśli już o tym mowa, do dziś ma się nieźle tu i ówdzie, jak widać.

".... tego nie wiesz, czy nie chcesz....."

Nie wiem. Nigdzie nie napisałem, że CDS to jedyne nadużycie w naszym pięknym mieście. Wiesz o jakiś to daj cynka choćby redakcji portalu na którym właśnie dyskutujemy, niech o tym napiszą, jak dotychczas nie bali się tu iść na wojenki z Urzędem, bodaj jako jedyni.


"