Raportuj komentarz

Czytając niektóre komentarze trudno oprzeć się wrażeniu że co poniektórzy maja ograniczone zdolności poznawcze i sa na bakier z zasadami zdrowego rozsądku. Słusznie autor artykułu zauważył, że projekt który ewidentne skierowany jest do mieszkańców powiatów krośnieńskiego, sanockiego, leskiego i bieszczadzkiego i ma poprawić dostępność komunikacyjną, co w znacznej mierze może pzrzyczynic się do rozwoju tej czesci naszego wojewodztwa, z niewiadomych przyczyn jest konsultowany rownież w Jaśle, które ma bezpośrednie połączenie, najkrótszą trasą do Rzeszowa. Tym oto sposobem włodarze i mieszkańcy Jasła mają dziejową sposobność do oprotestowania inwestycji, która może dać ogromny skok cywilizacyjny dla naszego regionu. Jeśli Wam sie nie podoba ten pomysł, to proponuje dla równowagi żeby pociąg z Jasła do Rzeszowa jeździł przez Stróże i Tarnów. Może wtedy zrozumiecie dlaczego budowa łącznicy jest tak potrzebna. Poza tym nie może być tak, że ogon będzie machał psem. Ci którzy jeszcze tego nie zrozumieli, bo nie patrzą na te rzeczy strategicznie, i tak juz tego nie zrozumieją. Zdaje się ze nawet mieszkańcy Wojaszowki i Ustrobnej nie chcą zauważyć oczywistych korzyści dla nich z faktu powstania łącznicy. Ta łącznica ma tez im umożliwić dogodny dojazd zarówno do Krosna jak i do Rzeszowa. Zrozumiałym jest ze nie chcą się godzić na wywłaszczenia. Jednak w takim razie nie ma co protestować przeciw wariantowi 3 tylko dążyć do optymalizacji trasy tak by omijała zabudowania. Zatem my jako mieszkańcy Krosna, Sanoka, Zagórza, powiatów krośnieńskiego, sanockiego, leskiego i bieszczadzkiego powinnismy zrobić wszystko by ta łącznica powstała właśnie w wariancie 3. Każdy inny przebieg jest wyrzuceniem publicznych - czyli naszych pieniędzy w błoto!!!