Raportuj komentarz

Koszt łącznicy ma wymiar ekonomiczny, zapomniano o wymiarze ludzkim - wysiedleni i wyburzeń, a szkoda. Druga strona medalu jest taka, że UM w Krośnie zatrudnia osobę do transportu kolejowego, a w mieści po dworcach zostały tylko obskurne pustostany . I już na koniec plany budowy łącznicy oparto na mapach z lat 70 - absurd, a od szarego obywatela starającego się o jakiekolwiek pozwolenie budowlane wymaga się aktualnej mapy. Nawet sam PAN POSEŁ BABINIEC nie wiedział, że tak jest i się zdziwił kiedy zwiedzał jedną z miejscowości przez, którą ma przebiegać łącznica