Raportuj komentarz

Każde miasto ma slamsy. Dali ich koło wysypiska za kare ,że nie chcą płacić , w czym problem? Okoliczni mieszkańcy mogą mieć pretensje do siebie ,że mieszkają na slamsach obok wysypiska.Wreszcie ogródki się do czegoś przydadzą, a nie tylko na pokaz hehe. Będą jedli ekologiczne żarcie przygotowane przez wolontariat ogrodniczy. hehe