Raportuj komentarz

Miałam "przyjemność" jechać 2 razy MKS, Gburowaty kierowca, kurs opóźniony i to sporo, prawie 20 minut, linia C po godz. 16.00 (1 grudnia duże opady może to być wytłumaczenie, ale wczoraj warunki były dobre). Jeśli tak ma wyglądać to pasażerów może nie przybyć wielu.