Raportuj komentarz

Artykuł jest mało obiektywny, bo więcej w nim o Słysiu niż o wydarzeniu , które miało miejsce. Pisanie w złym świetle o Słysiu od razu rzuca cień na samą demonstrację, w której uczestniczyło wielu sympatycznych ludzi. A demonstracja słuszna bo nie może być żeby facet ze złą przeszłością pouczał o moralności i łgał publicznie o rzekomej pomocy opozycjonistom, których tak naprawdę gorliwie chciał wsadzić do więzienia.