Raportuj komentarz

Pani poseł kochana, nie takiej opozycji chcieliśmy, o nie! Pani poseł kochana, doczytaj nt. zasad komunikacji z Marszałkiem na sali plenarnej, "dość sympatyczne sposoby" zwracania się zachowaj na stosowne okoliczności. Wszak miałaś szkolenie po objęciu urzędu.
P.S. Nie mam zwyczaju zwracania się per ty do osób mi nieznanych, ale wybrałam szczerbaty styl, bo jak widać, pani poseł kochanej, się podoba :-)