Raportuj komentarz

W uzupełnieniu do poniższego wpisu, gdyby ktoś nie zrozumiał ostatniego zdania:

Jesteśmy dorośli/ dorosłe, odpowiedziani/ odpowiedzialne, świadomi/ świadome i chcemy sami/ same decydowac o ważnych w naszym życiu sprawach.
Juz kiedys tak było, że inni decydowali za nas co dla nas jest najlepsze
I wiek protestujących- co jest często wytykane w komentarzach- ma z tym wiele wspólnego.
My pamiętamy jak to było i nie chcemy, żeby wróciło dla naszych dzieci i wnuków

Komentujacy? Naprawde chcecie być ubezwłasnowolnieni?
Naprawde chcecie spokojnie żyć przy swoim korytku i cieszyć się, że ktoś za nas myśli?