Raportuj komentarz

panie sceptyk. odkąd jesteśmy w Unii to znacznie więcej dostajemy niż wpłacamy . A po drugie idea jest taka, że dostają kasę ci którzy mają najlepsze pomysły - piszą projekty, przechodzą najlepsze. Inaczej ta kasa byłaby u rządzących i szkoły dostałyby wielkie g. a kasa szła by głównie na imprezy kościelne czy inne głupoty. Przed wejściem do Unii np. nie było żadnych wyjazdów zagranicznych dla uczniów, które sfinansowałoby państwo. Obecnie rocznie idzie na to w samym Krośnie ok. 100 tys. euro. Czujesz różnicę ?