Raportuj komentarz

Z góry było wiadomo, że z pomysłu nici. Sanok, Krosno, Jasło i Gorlice są odcięte od centralnej Polski i nikomu nie zależy by miały szansę na rozwój. Tak z prawa jak i z lewa. A poziom środowisk lokalnych wyraża blokowanie przez Jasło pomysłu, by Sanok i Krosno tej szansy nie miało. Zgodnie ze staropolską tradycją, jak by tu zaszkodzić drugiemu. Więc jak komuś zależy na swoim lub swoich dzieci rozwoju, niech wieje z tej jak to mówią w centralnej Polsce Ukrainy jak najdalej.