Raportuj komentarz

"Takie są procedury demokracji"... no nie mogę, mnie się to kojarzy z epoką stalinowską, gdzie do głosu dopuszczano tylko swoich i też to niby "demokracja" była.

Szkoda, że u nas do teraz takie rzeczy się dzieją i jakby nie prasa to pewnie nikt by o tym nie usłyszał i dalej by ta
"demokracja" nam kwitła...