Raportuj komentarz

dla przypomnienia KC - to był internat dla uczniow elektryka . Internat zostal zlikwidowany przez Dyzmę i rogacza zaraz po dojściu i objęciu stanowiska gospodarza.. Warto wspomnieć , że do elektryka chodził syn Dyzmy.Nie dostał się w ramach egzaminu do szkoły elektrycznej, gdyż wiedza była jego mizerna. Ale został przyjęty tak zwanymi "kuchennymi drzwiami" Były szef szkoły i Dyzma należeli do UW i Dyzma wyprosił u kolegi przyjęcie do szkoły syna.Nawet pomagał przejść z klasy do klasy biedakowi. Gdy Dyzma został gospodarzem miasta relacje się popsuły. Zapomniał co kolega szef dla niego i jego syna zrobił. Dyzma wykończył szefa. Biedak musiał iść na "własną prośbę" na emeryturę Morał taki nie ufaj Dyzmie. Z drugiej strony pokazuje że jedni dostawali się do szkoly uczciwie z wiedzą, drudzy (bez układów) mogli tylko pomarzyć a trzeci "kuchennymi drzwiami". Zresztą Dyzma ma też szkoły pokończone dzięki układom komunistycznym.