Raportuj komentarz

Ci sami co są przeciwko blokom pewnie też narzekają, że miasto wymiera i na nic nie ma pieniędzy. Będą bloki, będą ludzie , będą podatki, miejsca pracy w szkołach, sklepy więcej zarobią itd. Sprawa jest oczywista. Można dyskutować gdzie budować a nie czy budować. Lokalizacja jest dość sensowna, pewnie mogą być gdzieś lepsze, tego nie wiem. Ale przeraża mnie negacja wszystkiego ( bryluje w tym pewne Stowarzyszenie), a potem narzekanie że jest źle, że miasto nie tętni życiem i inne tego rodzaju banialuki