Raportuj komentarz

Jesteś bardzo inteligentny, więc nie wiem dlaczego sens tego zdania, sprawia ci trudność. "Wyzwalanie" Polski nie byłoby potrzebne, gdyby nie zmowa, nad naszymi głowami, naszych nieprzyjaciół.
Kiedy zaczęli nas "wyzwalać"? Co zrobili z elitą Polski? Jak zachowali się w sprawie Warszawy? Nie zamierzam cię przekonywać. Betonu nie skruszę. Nie oceniam. Bóg dał nam wyrastać w diametralnie różnych środowiskach. Mieliśmy inne doświadczenia życiowe. On nas oceni. Jeśli wierzysz w to co piszesz, jest ok. Ale dlaczego poniżasz inaczej myślących? Sam sobie odpowiedz. To efekt buty? A może podłości?