Raportuj komentarz

Po pierwsze, Rzeszów - duże miasto, więc zainteresowanie większe, i więcej sal kinowych, z resztą w Rzeszowie są dwa kina. Druga sprawa, to taka, że chyba i tak lepiej iść tu, niż jechać, płacić za bilet a i tak zaraz okaże się, że pójdzie się do jakiejś galerii, lub na jakieś jedzenie i z ceny biletu robi się cena biesiady ...., juz nie mówię, że raczej samemu do kina się nie jedzie 60 km od Krosna tylko z drugą osobą lub ekipą. Nie narzekajcie.