Raportuj komentarz

Po pierwsze, rynek sluzyc ma chyba spedzaniu czasu w tym miejscu, w calej polsce na rynkach sa restauracje i to rozwoj gastronomii powinien byc priorytetem takiego miejsca jak rynek - nie ma co tam robic to po co parkowac? Jak ktos nie ma gdzie zaparkowac auta w niedziele moze isc na piechote, tym wiekszy dobry czyn, okupiony minimalnym 'cierpieniem', ja dla Boga bym sie zdobyl na takie male wyrzeczenie, spacer mozna poswiecic na drobny rachunek sumienia.
Po drugie, Ajrisz Pub to jedno z najatrakcyjniejszych miejsc na krosnienskim rynku, ba najbardziej atrakcyjne - koncerty, liczne atrakcje, przyjazna atmosfera, swietne jedzenie za dobra cene. Radze sie udac jesli ktos tego nie wie. Kto chce 'opic sie piwska' idzie do delikatesow i potem sie gdzies melinuje.
I po trzecie, utrudnianie czlowiekowi rozwoju wlasnego pomyslu to jakas komuna.