Raportuj komentarz

Reszta Polski tereny na wschód od Tarnowa określają mianem Ukrainy. I ma to związek pewnie nie tyle z położeniem geograficznym, ale typowo wschodnioeuropejską wszechobecną zawiścią, zazdrością i niechęcią do wszystkich i wszystkiego. Te podejście do życia zaprawione jest dziwną pobożnością objawiająca się paradowaniem do kościoła i niechęcią do poszerzania swojej wiedzy w źródłach pisanych. Młodzież z tych terenów najchętniej realizuje swoje plany życiowe w paskudnie laickich krajach Europy Zachodniej. A reszta zamiast działać, zajmuje się krytykowaniem wszystkich i wszystkiego , ostatnio kolei bo pociągi jeżdżą z Jasła do Krakowa, służba zdrowia bo ktoś został doceniony, basen w Krośnie bo będzie itp.