Raportuj komentarz

Teorie Twoje jeszcze bardziej zagmatwały obraz wyborczy. Jedno jest pewne każdy musi sam podjąć decyzję , by potem nie trzeba bylo wstydzić sie za prokuratora z PRL-bo ksiądz nic nie mówił - a dziadek chodził z nim do szkoły Zasada dwóch kadencji jest tu bardzo na mjejscu. Rada Miasta, to nie etat aż do emerytury. I toby było na tyle!