Raportuj komentarz

Wybaczenie i tolerowanie tekstów wychwalających złowrogą armię nie muszą iść w parze. Sprawę pomnika można rozwiązać tak, by zachowując szacunek dla ludzkich szczątków: nie ranić tych, którzy doświadczyli tragicznych skutków "wyzwolenia", nie wprowadzać w błąd naszych dzieci, nie fałszować historii. Trzeba tylko chcieć. Odnowienie tego pomnika w takim kształcie, z takimi napisami, to świadectwo głupoty lub zdrady. I lepiej byłoby, gdyby była to tylko głupota. Myślę, że czas zgłosić tę sprawę do Wojewody. Napisy na tych tablicach są sprzeczne z naszym prawem.

Ronaldo, jeśli jesteś Polakiem, to wytłumacz mi co jest pozytywnego w chwaleniu w wolnej Polsce armii czerwonej i wielkiej wojny ojczyźnianej? Jeśli nim nie jesteś, nie tłumacz.