Raportuj komentarz

Sam remont w przychodni "Hipokrates" nie rozwiąże spraw związanych z obsługą. Co prawda Panie pielęgniarki wyszły do pacjentów, ale tylko częściowo. Wspaniałym pomysłem było zamontowanie przy rejestracji lady o wysokości 1,30 m za którą, jak za wałem obronnym siedzą wspomniane Panie pielęgniarki. Jak osoba mająca 154 cm wzrostu może się porozumieć z Panią siedzącą za kontuarem? Sam mierząc ciut więcej, podczas załatwiania sprawy miałem wrażenie jakbym rozmawiał oknem znajdującym się naprzeciwko. Czy nie można chociaż na części obniżyć wspomnianej lady tak, żeby osoby o niższym wzroście miały łatwiej?
Kolejną bolączką jest rejestracja telefoniczna, a szczególnie do lekarza przyjmującego w godzinach popołudniowych. Pewnego razu, przez kilka dni próbowałem zarejestrować się telefonicznie do lekarza żeby po pracy skorzystać z porady. Niestety za każdym razem, jeżeli już ktoś raczył podnieść słuchawkę, to odprawiał mnie z kwitkiem informując dowcipnie, że trzeba próbować, a najlepiej przyjść się zarejestrować rano osobiście. Naprawdę świetny pomysł. Gdybym mógł przyjść rano się zarejestrować, to nie czekałbym do popołudnia na lekarza. A wystarczy pomyśleć i do lekarzy przyjmujących od godziny 12 czy 14 zacząć rejestrować godzinę wcześniej (również telefonicznie). Wtedy rano będą mniejsze kolejki, a osoby pracujące będą się mogły łatwiej umówić na wizytę.