Raportuj komentarz

Nie widze powodu aby nie poprzeć dobrej, polskiej inicjatywy tylko dlatego, że jej współautorem jest protestant. Gdyby Viktor Orban - też protestant wykluczał innowierców nigdy nie osiągnąłbu sukcesu Węgier. Nie wykluczajmy ludzi, jeśli robią dobrą robote dla Polski.