Raportuj komentarz

Sam troszku znaj proporcje. Wiele miejsc niemieckich zbrodni, np. niemieckie obozy zagłady są zachowane jako muzea, a cała wspomniana przez Ciebie Warszawa oznaczona jest tablicami Tchorka i innymi upamiętnieniami. Dlaczego akurat po zbrodniach UB wszystkie ślady mają zostać zatarte?

Rzeź Woli też jest upamiętniona ku pamięci i przestrodze. Podobnie na terenie dawnego getta warszawskiego jest pomnik i pooztawiono wiele reliktów. Nie zaciera śię sladów tego co tam było, tego co tam się działo. Nikt nie wpada na pomysł, żeby pomnik ofiar przesunąc i zrobić plac zabaw. Nikt nie mówi, że monument na Umschlagplatz jest niepotrzebny i powinny tam byc pokoje gościnne. Nikt nie wpada na pomysł, żeby w miejscu dokonywanych przez Niemców egzekucji zrobić park przyjaźni z Niemcami, a o ofiarach nie wspomniec pół słowem. Takie rzeczy to tylko w Krośnie. Piwnice UB są jedynym w regionie reliktem przypominającym, że komunizm wprowadzano przemocą, krzywdząc i zabijając wielu ludzi. Pomnik w parku jest jedynym w Krosnie upamiętnieniem miejsca zbrodni niemieckich w czasie okupacji.