Raportuj komentarz

Powiem wam tak jak kiedyś powiedział ksiądz Szetela w starym kościółku św Wojciecha na chrzcie małej Ani ok 25lat temu.... "fanatyzm jest niebezpieczny w każdej dziedzinie życia , czy to w kościele, czy w życiu publicznym, czasem stąpamy po tak cienkim lodzie w swoim zapatrzeniu, że łatwo przekroczyć tę niewidoczną granicę...."/ nawiasem mówiąc był wtedy mecz w TV i msze szybko odprawił, organistę pośpieszył sam nadawał tempo.... ale wszyscy wiemy, że fanatykiem piłki jest../...te słowa utkwiły mi do dziś jak widzicie ........ mnie budowa pomników i nazywanie wszystkiego jakimś imieniem, czy pokropek wszystkiego, kojarzy się właśnie z tym..... dla mnie to wszystko powszednieje, obniża rangę, znaczenie i jest takie nijakie..... tyle mam do powiedzenia w tym temacie, nie utożsamiam się z żadnym ruchem, z żadną partią używam tylko swojej głowy, swojego rozumu, bo nie lubię takiego wyścigu i powielania, bo jak oni to my też......Bywajcie zdrowi...i pozdrówcie księdza Szetelę za te słowa sprzed lat....