Raportuj komentarz

@Harnaś. Chyba nie czytałeś tekstu.

"Wszelkie opryski środkiem ochrony roślin w okresie upałów wykonywać wieczorem kiedy temperatura powietrza się lekko obniży", tymczasem 30 maja w Krośnie środek był użyty w południe, w upalny dzień.

Robi się to po to, żeby nie zabijać owadów czyli min pszczół, dzięki którym mamy zapylone kwiaty, z których później mamy owoce. Takie działania trują pszczoły.
Poza tym w tekście również napisano, że środek może być przenoszony przez osoby chodzące po chodniku, który nie był w żaden sposób zabezpieczony...