Raportuj komentarz

Jasne! Spotkanie było trochę mdłe.Nie to co spotkania z ministrem Maciarewiczem kiedy publiczność szczelnie wypełniająca salę,gorejącymi oczami i z otwartymi ustami wpatrywała się w tego natchnionego człowieka,kiedy to, podczas kolejnych spotkań,głosił nowe,przełomowe teorie, a nawet ogłosił wojnę Putina przeciw Polsce.Szkoda ,że ostatnie spotkanie nie doszło do skutku,ale powód musiał być bardzo istotny.Pojawiły się nieznane dotąd dowody w sprawie zamachu. To będzie przełom wszystkich przełomów.