Raportuj komentarz

Komunikacja w Krośnie jest niewydajna, bo ciągle jest w poprzedniej epoce. Autobus albo odjedzie 5 minut przed czasem, albo z otwartymi drzwiami, albo podjedzie "wysokopodłogowy" gdzie kierowca nawet nie ruszy d... by pomóc matce z dzieckiem wejść do autobusu. Z polanki na dworzec szybciej można dostać się piechotą niż autobusem który jedzie możliwie okrężną trasą o godzinie o której mu się podoba. Pomijam już nieczytelność rozkładu, gdzie obok każdej godziny jest cały alfabet który oznacza "kursuje gdy ksieżyć jest w pełni, kursuje w soboty ale tylko te przed niedzielą handlową".