Raportuj komentarz

Wstyd jak cholera. Również jestem zdania, że MKS, samorząd Krosna i Jedlicza powinni usiąść do rozmów. Dobieszyn jest skrajnym przykładem zaniedbani. Wieś, która administracyjnie stanowi przedmieście Krosna, a nie ma stałej linii, która przejeżdża przez całą miejscowość. Przecież możliwości jest sporo. Można zapętlić trasę przez Polankę, Turaszówkę. Można zrobić trasę do Jedlicza. Dziwię się, że w MKSie nikt wcześniej nawet pilotażowo nie puścił takiego kursu.