Raportuj komentarz

Takie tam tego roku w Jaśle: " ...Zadaniem organizatora było również zorganizowanie porządku wyścigu i zapewnienie bezpieczeństwa podczas poszczególnych etapów ( w tym startu i mety), co zostało ujęte w regulaminie zamieszczonym na stronie internetowej www.wyscig.com.pl. Jasło za wymienione powyżej zdania zapłaciło organizatorowi 30 tys. zł. Zgodnie jednak z zapisami umowy w przypadku niewykonania jej w pełnym zakresie miastu przysługuje pomniejszenie kwoty umownego wynagrodzenia proporcjonalnie do wykonanego zakresu umowy. Wszystko wskazuje na to, że jasielski magistrat nie wyklucza podjęcia tak określonych kroków. Przypomnijmy bowiem, że kolarze czwartkowego popołudnia nie pojawili się na rundach, gdzie przemierzając ulice miasta mieli zaprezentować się mieszkańcom. Co równie istotne, samo miasto straciło niepowtarzalną szansę na zademonstrowanie się szerszemu gronu kibiców kolarstwa, niż to, które zgromadziło się wzdłuż trasy przejazdu peletonu. Pierwszy raz się zdarzyło, że pilotaż policyjny na rundy pojechała sam, a później do Warzyc gonił na sygnałach uciekający peleton, ubaw był co nie miara